Fugowanie w piwnicy --> odfajkowane! :D
Hejo Wszystkim!
Wczoraj nareszcie udało się zakończyć fugowanie płytek w piwnicy. Każde pomieszczenie jest już gotowe, nawet schody!
Wisienką na torcie, odłożoną na sam koniec, została oczywiście pralnia, która wyszła chyba nawet lepiej niż przypuszczaliśmy hehe
A teraz z fugami to już w ogóle super! Wprawdzie wymaga jeszcze wielokrotnego mycia, ale to można przeżyć - ważne, że robota zrobiona. No i tak właściwie to już kolejny krok do skończenia chociaż jednego poziomu. Na parterze będzie z pewnością jeszcze więcej emocji i radości (o ile to w ogóle możliwe) - już nie możemy się doczekać!
Dodam, że fuga na ścianach jest taka sama jak na podłodze.
Tu jeszcze nieciekawie:
I tu w trakcie pracy:
Jednak sprzątanie to zawsze zmienia sytuację hihi
Na następne prace Idaredy muszą poczekać do poniedziałku
Buziaki!