Akcja: STROP :)
Witamy!
Dzisiaj kolejny słoneczny i nieco wietrzny dzień, czyli wszystkie czynniki pogodowe niesprzyjające wysychaniu płyty obecne. Aby zapobiec niespodziankom trzeba było naprawdę często lać beton. Jak do tej pory nie ma jakichś większych peknięć, więc jest całkiem dobrze.
To nasze Idaredy z ukończonym parterem w całej okazałości (+wiecha)
Ale po kolei...
Zobaczcie od początku - tył domu:
Dodatkowa belka:
Ciąg dalszy (przód domu):
W międzyczasie spojrzenie na gruchy z płyty nad garażem:
I na czółki naszego domku (nie mogłam się oprzeć)
To już po wygładzeniu:
Montowanie wiechy, czyli Grześ i Szwagier w akcji
Pozdrawiamy wszystkich odwiedzających nasz blog!!!