Mam plan! :)
Póki co jest to plan na jutro... Ale jakże będzie on skuteczny!
No bo czyż wolny dzień megazmotywowanej i nie bojącej się żadnej pracy Inwestorki, którą dniami i nocami prześladuje myśl o przeprowadzce, mógłby nie przynieść jakichkolwiek owoców..?
Tak, tak - umiejętność tworzenia zdań złożonych to moja specjalność wyniesiona ze szkoły kiedy to moja inwencja twórcza sprawiała, iż kończąc zdanie zapominałam o tym co było na początku. Jak widać nic się nie zmienia - to chyba dobrze. Trzeba się czasami pocieszyć i zobaczyć w sobie coś pozytywnego.
I tutaj powinieneś/powinnaś porozumiewawczo pokiwać głową na znak utożsamienia się z dźwiganiem ciężaru budowlanych obowiązków na swoich barkach- taka mała podpowiedź
Mniemam, że ten wpis ma stanowić dla mnie formę dopingu przed dniem jutrzejszym, który w całości poświęcam budowie. Do jutra. Na razie. Pa!
Komentarze