Pierwsi lokatorzy - zemeldowani! :D
Mali lokatorzy przybyli do budynku gospodarczego
Trzeba przyznać, że ptaszkom wijącym gniazdko łatwo nie było. Ich przygotowania zaczęły się już ,,chwilę" temu. Wybrały sobie przytulny zakątek na piętrze budynku.
Problem się zaczął wraz z rozpoczęciem prac tynkarskich, kiedy to widząc wszystko co się dzieje bały się wlecieć przez otwór w suficie - wiadomo jaki temu towarzyszy bałagan, no i jeszcze ludzie cały czas w ruchu. Ale że były dzielne dawały sobie radę
Jakby tego było mało - kolejną przeszkodą okazały się być okna, których na początku ich pieknego dzieła oczywiście nie było. Grześ musiał ratować sytuację i ściągnął okno żeby miały swobodny dostęp do jajek. Dzięki temu dzisiaj możemy obserowować taki widok jak na poniższych zdjęciach. Trzeba się nim cieszyć póki nie odlecą od nas