Dobrowolnie poddam się karze chłosty!
No bo jak to tak??? Jestem oburzona, zdegustowana i wręcz brakuje mi słów na to co sie wyczynia na tymże blogu! Chodzi o to, że NIC!
W tej kwestii wciąż jestem zdania, że lepsze czasy dopiero przede mną i jak tylko uporam się z tym, tamtym i jeszcze jednym, to już wyjdę na prostą i będę systmatycznie dodawać wpisy.
Z wielkim bólem nawet dziś muszę Wam zaprezentowac zdjęcia nieco przedawnione, no ale cóż... W naszym domu posiadamy już parapety, które wygladają tak:
Odnawiamy drzwi do piwnicy i obecnie w oczekiwaniu na farbę (której brakło juz 4548876 razy ) wygladają tak:
Rozpoczęliśmy również rozkładanie styropianu:
Budynek gospodarczy również nie został w tyle! Zyskał okna, tynki i w niedlugim czasie pewnie do tego grona dołączą małe ptaszki, które w postaci jajek znajdują się na piętrze
Oporządziliśmy również obejście
I na koniec zdjęcie podsumowujące
A teraz czas na obczajenie co u Was! Pozdrowienia!