Baby na budowie :D
Data dodania: 2013-11-09
I to dwie! Bo my się tak łatwo nie poddajemy - nawet tony gruzu nam nie straszne Dziś rano kupiłam porządne rękawice i wybrałyśmy się z Mamą na budowę żeby kontynuować zaczętą wczoraj pracę. Zanim wybierzemy i wyczyścimy wszystkie cegły jeszcze trochę nam zejdzie, ale co to dla nas...
Miejsce naszej pracy:
Czyściuteńkie cegiełki
Trafiają się też ciężkie przypadki. Dosłownie! Trelinki jeszcze udało się przenieść, ale na to nasze bicepsy nie były przygotowane
Mamy już rozszalowany kawałek sufitu na korytarzu na poddaszu:
I skos w pokoju nad garażem: