Tynki, tyneczki..!
Kolejne wyzwanie podjęte - mianowicie TYNKI.
Podjęliśmy się tynkowania piwnicy samodzielnie. Jeśli chodzi o parter i poddasze to myślimy o tynkach maszynowych, ale to kiedyś, kiedyś W piwnicy można powoli działać na własną rękę - zawsze parę groszy w kieszeni zostanie
Na dzisiaj mamy już wytynkowaną spiżarnię: