Wylewki
Otóż Moi Drodzy... Pora już późna, więc napiszę tylko, że wylewki zrobione, wszytsko poszło zgdodnie z planem i bardzo się cieszymy.
Więcej informacji i zdjęcia postaramy się dodać jutro ;)
Otóż Moi Drodzy... Pora już późna, więc napiszę tylko, że wylewki zrobione, wszytsko poszło zgdodnie z planem i bardzo się cieszymy.
Więcej informacji i zdjęcia postaramy się dodać jutro ;)
Krótko, zwięźle i na temat...
Dzisiaj dostawa materiałów na plac budowy, a jutro z rana wkracza ekipa i szaleje przy wylewkach w naszym domu. O ile wylewki w piwnicy zrobiliśmy własnymi siłami, to po przeliczeniu kosztów uznaliśmy, że w części mieszkalnej już damy się popisać profesjonalistom żeby nie trzeba było potem nadmiaru kleju zużywać hehe
Trzymajcie kciuki!
Dzisiaj na budowie cisza i spokój, na jutro planowane drobne prace.
To, co najlepsze, dopiero nadchodzi!
Najlepsze w tej chwili dla naszych Idaredów będą wylewki.
Ekipa ma się stawić 10 czerwca o 7.00, więc nie pozostaje nam nic innego tylko rozpocząć odliczanie.
Teraz już tylko pozostały nam ostatnie przygotowania do wylewek. Jeszcze nie mamy cementu na placu budowy, ale ogólnie wszystko jest w miarę ogarnięte i przygotowane na ten wielki dzień, który ma nadejść już niebawem.
A co dalej? Zobaczymy..!
Siemanko Bobki!!!
U nas nastroje rewelacyjno - odjazdowo - mistrzowskie! A wszystko za sprawą jakże krętych ścieżek na tle czerwonych kratek, które rozpostrały podłogi całego parteru oraz górnej łazienki naszego domku. Taki widok niezmiernie cieszy oko.
Tadammm...!!!
Salon ma 4 pętelki:
Tutaj kawałek korytarza i salon:
Kuchnia:
Łazienka na dole:
Łazienka na górze:
Dwa w jednym, czyli parter + piętro:
Materiały:
I miejsce pracy:
A u Was, Szanowne Boby, jak postępują czerwcowe prace na budowie? Pozdrawiamy!